sobota, 19 kwietnia 2014

Dwadzieścia osiem cz. 2

NOTKA POD ROZDZIAŁEM

-Wróciłam - Krzyknęłam, chociaż doskonale zdawałam sobie sprawę, że nikt mi nie odpowie, ani nie wyjdzie przywitać się ze mną. Westchnęłam i powiesiłam klucze tam, gdzie zawsze wisiały. Zdjęłam buty i bez ustawiania ich poszłam do kuchni. Przyzwyczaiłam się do tego, że zawsze spotykałam tam któregoś z nich, dlatego lekkim zaskoczeniem było to, że tym razem pomieszczenie było puste. Westchnęłam i otworzyłam lodówkę. Wyciągnęłam karton soku i napiłam się, bez szukania szklanki. Przeskanowałam wzrokiem pomieszczenie, a po chwili opuściłam wzrok na podłogę. W mieszkaniu nie było czuć tej rodzinnej atmosfery, co kiedyś. Były tu jedynie śladowe ilości jakiejkolwiek obecności ludzi. W salonie nie leżały porozrzucane poduszki, które zawsze ja sprzątałam, w zlewie nie było szklanek ubrudzonych różnymi napojami, lodówka nie była pełna jedzenia, jak kiedyś. Pokręciłam głową i schowałam karton na miejsce. W zasadzie, przyszłam tu w jednym celu, żeby zobaczyć się z Harrym. Cała moja determinacja opuściła mnie, gdy weszłam do mieszkania. Jeszcze raz rozejrzałam się po wnętrzu i ruszyłam w stronę schodów na górę. Z każdym kolejnym krokiem moje serce biło coraz bardziej. Nie mogłam się uspokoić, bo doskonale wiedziałam, że żaden z chłopaków nie będzie zachwycony moją wizytą. Postanowiłam najpierw pójść do Nialla, żeby mieć to za sobą. Delikatnie zapukałam do drzwi i czekałam, aż pozwoli mi wejść. Minęła niecała minuta, ale mi dłużyło się to w nieskończoność. Gdy nie uzyskałam żadnej reakcji ze strony blondyna zapukałam jeszcze raz, głośniej. Po kilku sekundach usłyszałam jego głos.
-Wejdź.
Nie wiedziałam, że to możliwe, żeby moje serce biło aż tak szybko, ale najwyraźniej jest. Czułam się jak po najgorszym biegu, gdy nie można złapać oddechu i praktycznie czujesz jak zaraz wyplujesz płuca. Z wielkim wahaniem otworzyłam drzwi i weszłam do pokoju Nialla. Od razu poczułam jego wzrok na mojej osobie, ale nie potrafiłam na niego spojrzeć.
-Cześć - Wymamrotałam. Gdy nie usłyszałam jego odpowiedzi przeniosłam na niego wzrok. Nie był to już ten sam chłopak, który chciał mi pomóc za wszelką cenę. Nie widziałam w nim już mojego kochanego kuzyna, który zawsze był tu dla mnie. Teraz, oczy miał zimne i nieobecne, jakby kompletnie nie cieszył się z mojej obecności. Dopiero po chwili, gdy wreszcie to on odwrócił wzrok mogłam usłyszeć jego głos ponownie.
-Cześć - Zamknęłam na chwilę oczy, bo wrogość, z jaką wypowiedziane były te słowa, była nie do zniesienia - Gdzie ty się do cholery podziewałaś przez ten czas, gdy nie było Cię tu, co? - Wycedził przez zaciśnięte zęby.
-U.. koleżanki - Znowu kłamałam, ale nie miałam innego wyjścia. Czułam, że coraz bardziej oddalam się od Nialla i nie mogłam nic z tym zrobić. Znowu przez Iana traciłam moją rodzinę, to było okropne uczucie. Teraz naszła mnie myśl, że będąc z nim, nawet niechętnie, nie będę miała możliwości przebywania również z blondynem. Jego drwiący śmiech wyrwał mnie z zamyślenia.
-Kurwa, nawet nie kłam. Doskonale zdaję sobie sprawę, gdzie byłaś, więc przestań gadać bzdury.
-Nie wiesz, gdzie byłam, Niall - Starałam się jakoś złagodzić tę sprawę, ale nie zanosiło się na moją wygraną.
-A byś się zdziwiła - Powiedział to tak cicho, że ledwo usłyszałam. Nie mogłam pozwolić sobie na takie traktowanie z jego strony. On nie miał pojęcia dlaczego to robię, więc nie miał też prawa myśleć o mnie jak najgorzej, przez to co robiłam.
-Nic nie wiesz - W końcu postanowiłam się trochę postawić.
-Ja nic nie wiem? Jesteś śmieszna.
-Nie, to ty jesteś śmieszny. Oskarżasz mnie o najgorsze, chociaż za cholerę nie zdajesz sobie sprawy, dlaczego to robię! - Krzyknęłam, aby choć trochę polepszyć swoją sytuację.
-To może mnie oświeć - Zmrużył oczy i wstał z łóżka. Po chwili już stał naprzeciwko mnie.
-Nie mogę.
-I to jest powód, dla którego Ci nie ufam, Emily. Nie możesz mi powiedzieć? Dlaczego mam dziwne wrażenie, że po prostu nie chcesz, co? - Zapytał mnie drwiącym głosem, przekonany o swojej racji. Wiem, że nie powinnam była mówić mu prawdy, ale nie mogłam wytrzymać jego wrogości do mnie. Chciałam, żeby wrócił do mnie mój kochany Niall.
-Myślisz, że dlaczego znowu zaczęłam się z nim spotykać? - Zapytałam go, żeby dowiedzieć się co naprawdę myśli.
-Nie mam pojęcia. Może znudziło Ci się życie z dwoma chłopakami, którzy byliby w stanie oddać za Ciebie życie? Może wolisz bardziej niebezpieczne towarzystwo? A może po prostu dalej kochasz tego sukinsyna, co? - Kilka łez popłynęło po moich policzkach, ale starłam je zaraz wierzchem dłoni. Nie wytrzymałam, to co powiedział Niall za bardzo bolało.
-Nie masz prawa tak mówić. Nie masz pojęcia o tym, dlaczego znowu się z nim widuje. Gdyby było tak jak mówisz i dalej bym go kochała, to na pewno nie spędziłabym z wami tak dużo czasu. Gdybym dalej coś do niego czuła, bez problemu wróciłabym do niego i już nigdy nie pokazała tutaj, ale kurwa, nie jest tak. Nie mogę pozwolić, żeby Harry'emu się coś stało, on za dużo dla mnie znaczy - Po wypowiedzeniu tych słów szybko przyłożyłam dłoń do ust, aby już nic nie powiedzieć. To co zrobiłam było bezmyślne. Nie chciałam, żeby Niall dowiedział się o prawdziwej przyczynie. Miałam oczy pełne łez, ale nie mogłam z tym nic zrobić.
-Dlaczego miałoby mu się coś stać? - Zapytał już znacznie łagodniejszym głosem.
-N-nie mo-gę.. - Zrobiłam kilka kroków do tyłu, aby jak najszybciej znaleźć się koło drzwi. Spanikowałam, nie chciałam, żeby blondyn wiedział cokolwiek na ten temat.
-Nie rób tego, Emily - Ostrzegł mnie, zanim zrobiłam jakiś pochopny krok. Po tych słowach odwróciłam się i szybkim krokiem ruszyłam w stronę drzwi. Mogło się wydawać, że to jedynie kilka kroków, ale nie udało mi się uciec. Po sekundzie poczułam jak jego dłoń chwyta mój nadgarstek i ciągnie w drugą stronę. Niall odwrócił mnie do siebie przodem i skutecznie przytrzymywał przy sobie, gdy starałam się wyrwać.
-Uspokój się i po prostu powiedz o co chodzi - Patrzył mi w oczy, jakby tam chciał znaleźć odpowiedź na swoje pytanie. Pokręciłam głową, a dłoń nadal trzymałam przy ustach. Miałam wrażenie, że gdy tylko ją opuszczę, powiem Niallowi co się dzieje. To była moja jedyna ochrona przed wyjawieniem prawdy.
-Proszę Cię, jeżeli dowiem się o co chodzi, będę mógł Ci pomóc - Delikatnie gładził moje ramiona swoimi dłońmi i ani razu nie odwrócił wzroku od moich załzawionych oczu. Nie kontrolowałam łez, które teraz po prostu spływały po policzkach.
-Nie mogę - Wymamrotałam cicho. Ciągle miałam nadzieję, że chłopak mi odpuści.
-Emily, daj sobie pomóc - Wpatrywał się we mnie tak łagodnym i przyjaznym wzrokiem, że nie byłam w stanie być na niego obojętna. Z wahaniem opuściłam dłoń i przyciągnęłam do siebie Nialla. Wtuliłam się w niego, jak w ostatnią deskę ratunku, którą był.
-Ale obiecaj mi, że nie zrobisz nic głupiego i pozwolisz dalej robić to, co robię - Chciałam usłyszeć od niego te słowa, aby mieć pewność, że w żadnym stopniu nie będzie narażony na niebezpieczeństwo.
-Obiecuję - Szepnął zaraz obok mojego ucha, a ja mogłam być spokojna. Już nie chciałam niczego ukrywać. Ze wsparciem chłopaka będzie mi o wiele łatwiej. Odsunęłam się od niego i zaproponowałam, żebyśmy usiedli na łóżku.
-Wtedy, po tej imprezie.. Harry zapytał mnie, czy go kocham - Usłyszałam głośne wciąganie powietrza przez Nialla, co tylko upewniło mnie w tym, że sam był zszokowany - Ja.. powiedziałam, że nie - Wymamrotałam cicho - Byłam pewna, że on nie odwzajemnia mojego uczucia, dlatego to powiedziałam.. Ale on wtedy powiedział, że kocha i ja nie wiedziałam co z sobą zrobić, dlatego poszłam do Zayn'a i Liama.. Oni poradzili mi, żebym z nim pogadała i powiedziała prawdę, więc wróciłam do domu.. ale jego mama tu była i wtedy wyszłam z domu, żeby pomyśleć.. - Spojrzałam na niego i zobaczyłam, że uważnie mnie słucha, dlatego kontynuowałam - Spotkałam go, Niall. Gdy wyszłam z domu spotkałam Iana i on praktycznie zmusił mnie do związku. Zagroził, że zabije Harry'ego, gdy dowie się, że między nami coś jest. Ja.. Nie mogłam na to pozwolić, Niall. Nie mogłam - Jego ciepłe ramiona otuliły mnie, gdy ponownie się rozpłakałam.
-Gdybym mógł to najchętniej sam bym go zabił, ale obiecałem i zamierzam tej obietnicy dotrzymać, nie musisz się o to martwić - Powiedział. Miarowo przesuwał swoją dłoń po moich plecach, co trochę mnie uspokoiło
- Pomogę Ci jakoś.. Nie wiem jak, ale zrobię to.

* Nobody's POV *

Ani chłopak, ani dziewczyna, którzy właśnie teraz rozmawiali w pokoju, nie zdawali sobie sprawy z tego, że Harry, po usłyszeniu hałasu, postanowił wyjść z pokoju i słyszał wszystko, co do słowa.

_____________________________________________________________

Muszę się do czegoś przyznać. Choroba to nie był jedyny powód, przez który tak długo nie pojawiał się rozdział. Skutecznie zniechęciliście mnie wy, niestety. Taak dużo razy już pisałam o tym, że wasze komentarze mnie motywują, ale nic sobie z tego nie robicie. Gdy mam informować kilkadziesiąt osób, a potem nie pojawia się nawet połowa komentarzy, to nie jest mi miło. 
Przykro mi to pisać i nigdy nie chciałam, żeby tak się stało, ale przez jakiś czas poważnie myślałam nad zakończeniem tego opowiadania w tym momencie. Nie miałam motywacji do pisania, straciłam kompletnie wenę i wszystko co związane z blogiem mnie odrzucało. 
Nie chciałabym was zawieść, więc proszę, nie zmuszajcie mnie do tego.

56 komentarzy:

  1. Nieeeeeee ! Błagam nie ! Nie rób mi tego ! To opowiadanie nie może się zakończyć ! Będziemy komentować ! Wszyscy których informujesz będą komentować ! To opowiadanie jest zbyt piękne, cudowne, genialne i jedno z najlepszych, żeby je zakańczać ! Błagam !
    Rozdział świetny. Cieszę się, że wreszcie Emily Niallowi wszystko powiedziała i że Harry to usłyszał ♥
    @lovju69

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zakończysz bloga to cie znajdę i ... i ... i ukradnę ci telewizor ! XDDDD
    Proszę. To za bardzo ocieka zajebistością, żeby to kończyć ;-;
    A rozdział jak zwykle idealny. Fajnie, że Niall wie, że ona nie robi tego dobrowolnie aww to opowiadanie powinno być lekturą w szkole XD ilysm ♥

    @PolandLovatic

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie kończ opowiadania słońce, kocham je czytac jest boskiee :D :D: D Czekam na kolejny, za każdym razem komentuje :) Czekam na to co zrobi Harry ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział cudowny, ciekawe, co Harry teraz zrobi :oo
    błagam nie kończ tego bloga, to moje ulubione ff :((

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział cudowny, uwielbiam tego bloga myślę, że jest to jedno z najlepszych opowiadań jakie czytam (a czytam dużo). Mam nadzieję, że nie zawiesisz bloga bo jest na prawdę cudowny :) Już nie umiem się doczekać kolejnego rozdziału z resztą jak zwykle XD Dobra nie rozpisuję się, życzę weny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pisz dalej.
    Harry slyszal i dobrze, bo teraz wie ze Em go kocha.
    Powinien ta wiedze zatrzymac do siebie.
    Co z Ianem? Nie mam pojecia. przeczuwam strzelanine.


    I nie koncz a pisz dalej

    OdpowiedzUsuń
  7. JARAM SIĘ!
    Harry to słyszał?
    O kurde! Jestem ciekawa jaka bd jego reakcja.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze tak jest, że ktoś nie skomentuje. Przyznaje się bez bici, że ja też nie komentuje czasem. Albo nie mam czasu albo mi się po prostu nie chce. Szczerze.
    Co do rozdziału alskaldhdubsisbakjs *-******
    Wooooooooooooooah. :o
    HARRY, STARY, NIE BD MIŁO. ZAJEBIE TEGO IANA, ALBO COŚ ODPIERDOLI. Jestem tego PEEEEWNA! :O
    WOW. BLAGAM, NIE KONCZ OPOWIADANIA. Razem z tym umrze jakaś cząstka mnie :'ccc nie rób ni tego. :((
    KAROLA CZYLI @mysza13

    OdpowiedzUsuń
  9. nie zawieszaj ! Kocham cię ! Nie komentuje tylko dlatego, że czytam na telefonie, bo inaczej nie mam czasu, a gdy chce dodać komentarz z telefonu, to on mi się wyłącza... ;c pamiętaj, że czytam każdy rozdział i zawsze tu jestem i za każdym razem jestem zachwycona. Podziwiam cię za wenę i za to, że ci się wgl chce. Ja nawet jakbym zaczęła, to po pierwszym rozdziale bym zawiesiła. Osobiście wolę zajmować sie tworzeniem coverow. W każdym razie bardzo cię podziwiam za to co robisz i trzymaj tak dalej, bo naprawdę warto. Czasem ludzie mają powody, przez które nie mogą komentować i te powody znaczą wiecej niż zwykłe lenistwo. Jestem pewna, że każdy, kto czyta tego bloga, jest nim zachwycony. Może ktoś nie komentuje, bo uważa, że to oczywiste , że mu się podoba ? Ja będę się starała komentować jak tylko się da, ale tak jak mówiłam czasami jest to niemożliwe. Trzymaj się <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Skarbie proszę nie zawieszaj tego bloga ! On jest zajebisty ! Ten rozdział *.* Ciekawe co będzie dalej ! A może Harry... może on pójdzie do Iana ? :O Boje sie ! Ale przynajmniej dobrze że on już wie :3 Kocham Cię ! Pamiętaj ! ♥ // @milcia551

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie kończ prosze bloga. Niektórzy nie rozumieją jak to jest....
    Ja czytam i kocham tego bloga...
    Ta końcówka mnie pozytywnie zaskoczyła....

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaczne od tego, ze rozdzial jest genialny. Ciesze sie, ze postanowila powiedziec Niall'owi o tym dlaczego jest z Ianem. Czulam ze Harry yo slyszal, jeszcze zanim o tym przeczytalam. I wiem, ze on cos z tym zrobi :) A druga kwestia jest moja prosba do ciebie. Nie przerywaj pisania, jestes w tym swietna, za kazdym razem niecierpliwie czekam na rozdzial. I wiem jak sie czujesz... Licze ze nie skonczysz pisac ;* //@NoughtyButNice3

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie nie zawieszaj proszę, cały czas czekam na nowe rozdziały i staram się komentować :)
    Co do tego rozdziału: Zajebisty, super, genialny, taki WOW.
    Ciekawe co zrobi Harry :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Prosze cie nie rób nam tego..
    Przyznam sie ze uwielbiam to opowiadanie ale to tak bardzo. Moge ci nawet przyzec, ze codziennie po min. 4 razy wchodze na twojego bloga i sprawdzam czy jest juz rozdzial.
    To jest naprawde jedno z najlepszych opowiadan jakie czytalam [a troche juz ich bylo] Wiec bardzo smutno mi sie robi gdy chcesz zawiesic bloga :<
    A i taka rada: moze zrób nowa liste informowanych i kto chce byc inf. to niech wpisze w kom. bo jaki to ma sens zebys sie na darmo wysilala ?
    ok,ok a co do opowiadania to tak:

    Na poczatku (w sensie tego rozdzialu :p ) bylo mi smutno, ze Niall sie tak zachowuje i oskarza Em. Jak ona mu wreszczie powiedziala to takie emocje i wgl sie cieszylam ale najlepsze bylo ostatnie zdanie za które mam ochote cie wysciskac <3




    iiii jeszcze raz cie prosze nie zawieszj bloga :c nie rób mi i nam tego :/

    @live_the_dreeam

    OdpowiedzUsuń
  15. ejsbxisb jezuuu Hary to slyszal aaaaaaaaaaa ja chce juz nowy rozdziallll
    NIE ZAWIESZAJ ! prosze nie rób tego :c
    to jedyne zajebi*te (nie tlumaczone) ff gdzie akcja nie dzieje sie tak szybko i jest swietnie pisane
    wiec N I E Z A W I E S Z A J !!






    ah, no i moje tradycyjne pytanie (chociaz troche na nie za wczesnie bo rozdzial pojawil sie dzis ale te emocje hsvxibsjs wiec sorki) ale:

    kiedy next ? ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. heeej!
    O matko, kochana swietny rozdzial. Czytajac rozmowe Nialla i Em, mialam taka cicha nadzieje, ze Harry moze przez przypadek uslyszy ich rozmowe, i tu prosze, Styles uslyszal. ahh! ;)
    Mam nadzieje, ze jakos Niall i Harry pomoga jakos Emily.. ;>

    Uwielbiam te historie! <3
    Caluje x
    @blue_eyes_9

    OdpowiedzUsuń
  17. nie rób mi tego ! błaaaaaaaagam ! uwielbiam Twoje opowiadanie, rzadko teraz spotyka się tak dopracowane blogi ;) zrób nową listę informowanych, wtedy zobaczysz ile osób interesuje się opowiadaniem, a co do rozdziału to ooooooooooooooooooooooooooo móóóóóóóóóóóóóójjjjjj booooooooooooożżżżeeeeeeeee !!! Harry wszystko słyszał *_* aaaaaaaaaaaa!!! jaram się , dzięki Bogu, że Em powiedziała wszystko Niallowi. jestem niesamowicie ciekawa tego, co się będzie działo dalej, Twoje opowiadanie działa na mnie jak narkotyk, dlatego jeszcze raz błagam i ślicznie proszę nie kończ go, nie w tym momencie.
    jestem Twoją fanką, życzę Ci weny i cierpliwości do nas
    @love_cookies3 ;******* <3

    OdpowiedzUsuń
  18. błagam nie kończ opowiadania! uwielbiam je <3 moge czekać na nowe rozdziały nie wiadomo jak długo ale błagam nie rób tego! Kocham historie Emily i Harry'ego i mam nadzieje że niedługo wszystko się miedzy nimi wyjaśni, ale jeżeli nie napisze kolejnego rozdziału no to się nie wyjaśni...

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie kończ błagam! czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Proszę nie kończ tego! Kocham to opowiadanie i uzależniłąm się od niego... Proszę chociaż dokończ to co zaczęłaś <3333 Nie zostawiaj nas ;C

    OdpowiedzUsuń
  21. NIE NIE NIE KOŃCZ BLOGA PROSZĘ :'((((( Zbyt bardzo pokochałam to opowiadanie, jestem ciekawa dalszej historii Harry'ego i Emily. Mam jednak nadzieję że nie zakończysz tego świetnego opowiadania ♥ Błagam dokończ :( Nie opuszczaj nas :<<<

    ~@Carrie_128

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie proszę dziewczyno nie rób nam tego nie kończ opowiadania :[[[[ Jesteś utalentowaną pisarką nie zaprzepaszczaj swojej pasji, że nie masz zbyt dużo komentarzy, bo przecież masz dużo wyświetleń i to też się liczy :) Mam jednak nadzieje że nie zrobisz nam tego...

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepraszam, że nie skomentowałam poprzedniego rozdziału, jednak czytałam go na telefonie i podczas tego tygodnia prawie w ogóle nie było mnie na komputerze, by móc spokojnie skomentować rozdział. Piszesz wspaniale. Z początku, przyznaję, myślałam, że to będzie kolejne opowiadanie typu "wpadła na niego w parku, wylała kawę, zakochają się w sobie" etc, ale teraz wiem, że się bardzo myliłam. Wspaniałe jest to, że pokazujesz, że droga do miłości wcale nie jest taka prosta i zawsze mogą pojawić się "niespodzianki". Nie zawsze jest tak, jakbyśmy tego chcieli. Bardzo mi się to opowiadanie podoba i komentarze wyżej potwierdzają, że nie jestem w tym jedyna. Nie kończ jeszcze opowiadania, ponieważ dużo osób je czyta, ale to Twoja decyzja. A co do komentarzy... wiem, ile one znaczą, w końcu sama piszę dwa opowiadania. Może powinnaś zrobić nową listę osób, które będziesz informowała o nowym rozdziale?
    Wspaniale piszesz, oby tak dalej. :)
    Pozdrawiam, życzę duuuuużo dużo weny i wesołych świąt <3 // @LibertyWalk_99

    OdpowiedzUsuń
  24. Taakk!! Jestem dumna z Em, że powiedziała to Horanowi, ale jednocześnie wiem jakie to było dla niej straszne i trudne;((
    Coo?!?!! Harry słyszał to ..o mój boże...teraz to będzie ciekawie o ile nie przestaniesz pisać...oby;( Jestem z tobą i trzymam kciuki, żeby wena wróciła;))
    Czekam z niecierpliwością na rozdział i życzę dużo komentarzy, zdrowia i czego tylko chcesz:)
    Wesołych świąt !!:D
    @Best_faan_ever

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie zawieszaj jejku złamiesz mi serce :c To jedno z moich ulubionych ff :'( Kochanie pamiętaj, że są osoby, które to uwielbiają x @Elissabetthh

    OdpowiedzUsuń
  26. Proszę Cię nie zawieszaj bloga ani nie usuwaj!! Twój blog jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudowny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Proszę Cię szybko next ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. cudowny rozdział :P już sobie wyobrażam co może zrobić Harry *.*
    czekam na nn :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Oby Harry się nie wpakował w jakieś problemy ;/ czekam na next;)

    OdpowiedzUsuń
  31. To opowiadanie to jedna z lepszych rzeczy jaką mnie spotkały. piszesz cudownie i nie wyobrażam sb żeby skończyć czytać twoj blog ... obiecuje bede komentować ale proszę nie zostawiaj nas. a ci di rozdziału to WOW!! i to ze Harry to słyszał!!w to zwalilo mnie z nog! @MyBooBear_xx

    OdpowiedzUsuń
  32. To opowiadanie jest jednym z najlepszych :)
    Piszesz bardzo lekko i przyjemnie sie czyta te rozdziały.
    Rozumiem, ze denerwujuesdz sie i jest ci smutno z powodu tych komentarzy, ale to nie znaczy, ze licza czytaelników sopada :) Wielu osobom nie chce sie komentowac, nie maja czasu lub zapominaja o tym :D
    Mam nadzieje, ze nie zawiesisz bloga (nie wiem czy był to przezyła xx).
    A co do tego rozdziały to jest genialny. Rozmumiem troche Emily,ze wróciła do Iana, przeciez ona kocha Hazze :)
    Zastanawiam sie co zrobi Harry z ta sprawa i jak zareaguje na to wszystko.
    Czekam na kolejny rozdział.
    Ily xx
    @AlexClare18 xx

    OdpowiedzUsuń
  33. W koncu powiedziala komus. I harry o wszystkim sie dowiedzial. Mam nadzieje ze nie zrobi glupstwa. Czekam na kolejny :)
    @JustinePayne81

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie kończ tego bloga :c miałam zaległości w rozdziałach i w sumie cieszyłam się że mam coś do poczytania, ale jak trafiłam na notkę pod rozdziałem... uważam że zbyt ciekawie piszesz żeby kończyć to;) @lovely_carrots_

    OdpowiedzUsuń
  35. Cieszę się, że Emily wszystko powiedziała Horanowi. On na pewno jej pomoże. Boję się ci może zrobić Harry. Z pewnością będzie to ryzykowne i niebezpieczne.
    Czekam na nn , który mam nadzieję się pojawi.
    Komentujcie, bo to naprawdę motywuje do dalszego pisania. Chyba nikt nie chce, aby ta historia tak prędko się skończyła..
    Pozdrawiam, @xAgata_Sz . Xx

    OdpowiedzUsuń
  36. nie koncz tego .. prosze cie :(

    OdpowiedzUsuń
  37. DODASZ DZIS ALBO JUTRO ALBO PO JUTRZE ALBO POPOJUTRZE ROZDZIAL ?? PROOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOSZEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE ?? <3 <3 <3 <3 <3 XD

    OdpowiedzUsuń
  38. O ją kurwa pierdole! Kocham cię <3 fjdxkfxhskxfhsxhdjf!
    Jaram się ostatnim zdaniem, yo.

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie, nie kończ opowiadania. To złamie mi serce. Wkręciłam sie w tym momencie. Ten rozdział był boski, rozumiem, że nie masz.motywacji, weny czy czegoś tam jeszcze. Nie zmuszaj sie do pisania, to powinno ci sprawiać frajdę, a nie jakiś stres, albo chęć komentarzy

    OdpowiedzUsuń
  40. kochanie kiedy dodasz ? ;3

    OdpowiedzUsuń
  41. Sory, że komentarz dopiero teraz, ale nie miałam czasu.
    Proszę nie kończ tego opowiadania. Proszę. Lubię to opowiadani, naprawdę lubię i jestem ciekawa co dalej się wydarzy,
    Jejuu musi się wszystko między Em a Harrym wyjaśnić. Musi. I ja się muszę tego dowiedzieć, więc nie kończ mi bloga no!
    Dziękuję i mam nadzieję że przemyślisz wszystko
    xoxo
    @Just_to_dream_

    OdpowiedzUsuń
  42. czesc. z gory przepraszam za bledy i krotki komentarz ale doslownie noe widze co pisze.
    2:40 w nocy, a ja przeczytalam cale opowiadanie do tego momentu bez ani jednej przerwy i padam. jak do drodze w czytaniu widzialam ze ludzie wchodza, cxytaja i nie komentuja robi mi sie ciebie zal bo domyslam sie ze poswiecasz temu bardzo duzo czasu c;
    chcialam ci jeszcze napisac ze sposob twojego pisania bardzo sie poprawil w przeciagu tych wszysrkich rozdzialow i podoba mi sie akcja i to ze ciagle sa zwroty i nigdy nie jest nudno i... uhhh przy nastepnym rozdziale(mam nadzieje ze go napiszesz) postaram sie skomentowac to lepiej a teraz juz nawet nie wiem czy sie powtarzam czy nie ;p chcialabym ci zyczyc weny w pisaniu a osobom czytajacym zeby spieli tylki i zaczeli porzadnie komentowac.
    tak. mam konto na googlach ale jestem tak zmeczona ze nie moge sb przypomniec hasla a jak jeszcze chwile tu u ciebie posiedze zasne z telefonem na twarzy wiec elegancko sie podpisze i dodam z anomima ;) dobranoc
    ~Julia

    OdpowiedzUsuń
  43. Jeeee ciesze sie, w koncu powiedziala Nialloei przynajmniej nie bedzie takiej atmosfert i ostatnie zdanie *----*
    Jestem ciekawa jak sie Harry bedzie zachowywal .. ale boje sie, ze wróci do Iana
    Prosze cie nie zawieszaj :( to naprawde swietne opowiadanie wiec nie zrazaj sie tym, ze jest malo komentarzy
    Napewno duzo osób czyta ale nie komentuje.. a jak nie to zrób nowa liste z osobami które naprawde czytaja c:


    Dodasz dzis nexta ?? xx

    OdpowiedzUsuń
  44. *.........* dodasz dzis ?proooooooooosze

    OdpowiedzUsuń
  45. Czemu nie dodajesz .. :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam zawalone te trzy dni w szkole, nie dam rady

      Usuń
    2. ehh.. no to powodzenia :]

      Usuń